1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płaskonabłonkowy krtani g2 |
Ola Olka
Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 9568
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-06-27, 12:31 Temat: Rak płaskonabłonkowy krtani g2 |
tinatigra napisał/a: | Pojechałam i ordynator twierdzi, że ojciec się nie zgodził- ojciec twierdzi, że nic nie pamięta. | Dziwne to prawda? Operacja to nie jest bułka z masłem i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że pacjent zapomniał czy wyraził zgodę czy nie. tinatigra napisał/a: | Lekarz twierdzi, że przy mnie ojciec się nie przyzna. | Tego lekarz nie może wiedzieć. tinatigra napisał/a: | Zapytałam dlaczego tak łatwo zrezygnowali i do mnie nie zadzwonili, bo bym przyjechała. Usłyszałam, że i tak bym nic nie zrobiła. | Oczywiście że być zrobiła. A przynajmniej byłabyś pewna co ojciec postanowił.
tinatigra napisał/a: | Zapytałam czy jak ojciec podpisze to można zrobić to operację- powiedzieli, że juz niestety nie bo odwołąli salę i leki i nie ma terminu wolnego. | Niesłychana ta cała historia. Weź pisemna decyzję taty i z nią musisz walczyć o operację jeżeli się na nią zgodzi a jeżeli napisze że "nie" to będziesz miała to czarno na białym. Inaczej będziesz się krecić w kółko.
tinatigra napisał/a: | zrobią jeszcze jedno konsylium jutro- ale i tak mam szukać innego szpitala | To po co to konsylium to zamieszanie? I jakim prawem każą ci szukać innego szpitala. Nie do wiary....
Bierz zgodę taty i na konsylium ze zgodą. Zobaczysz co będzie - innej możliwości na razie nie ma a potem zobaczysz - można dalej szukać.
Trzymaj się.
pozdrawiam serdecznie |
|
|